Donald Trump ma obsesję na punkcie swojej inteligencji

Co mamy robić z prezydentem Donaldem Trumpem, że ma wyższy poziom intelektualny niż członek jego gabinetu, sekretarz stanu Rex Tillerson? Wśród doniesień, że Tillerson nazywa Trumpa "moronem" - twierdzą, że Tillerson przegrał w niedzielę - Trump powiedziała magazyn Forbes: "Myślę, że będziemy musieli porównać testy IQ. I mogę powiedzieć, kto wygra ". Sekretarz prasowy White House Sarah Huckabee Sanders wyjaśnił później, że Trump" nigdy nie sugerował, że sekretarz stanu nie był zbyt inteligentny "- sugerując, że Trump uważa, że jego IQ jest astronomicznie wysokie, być może nawet najlepsze. W przeszłości opisał swój IQ jako "bardzo wysoki", "znacznie wyższy niż [prezydenta Busha i Obamy]", "dużo wyższy niż [intelektualistów]", "i najwyższy, dupek!". Zanim Tillerson , Trump zakwestionował burmistrza Londynu i każdego, kto powiedział, że nie rozumie globalnego ocieplenia przed IQ. 
Źródło:  http://test-iq.live/

Ale jaki byłby wynik IQ pomiędzy Trump i Tillersonem - czy też ktoś inny - nawet nam powiedzieć? Czy powinniśmy zadbać o to, czy nasz prezydent ma wysokie IQ?

Krótko mówiąc o iloraz inteligencji, ocena IQ reprezentuje ogólny poziom wydajności danego pacjenta na baterii testów zdolności poznawczych. Oceny IQ zazwyczaj zawierają zarówno testy słowne, jak słownictwo, czytelność i testy niewerbalne, takie jak rotacja umysłu i abstrakcyjne rozumowanie. Mogą również obejmować testy wiedzy ogólnej z pytaniami typu "Co to jest stolica Belgii", a także testy pamięci roboczej, które wymagają, aby badacz zachowywał się i manipulował umysłowo informacjami. W badaniu pamięci robota zwanym "wstecznym zakresem cyfr" tester odbiera serię cyfr, na przykład 4 5 8 1 6 9 7 i powtarza je w odwrotnej kolejności.
Pierwszy znormalizowany test inteligencji został wprowadzony we wczesnych latach 1900 przez francuskiego psychologa Alfreda Bineta i jego kolegę Théodore Simon. Zleceniodawca rządu francuskiego opracował narzędzie do identyfikowania uczniów w szkołach w Paryżu, test Binet-Simon obejmował 30 stopniowo trudniejszych problemów mierzenia "dobrej oceny", którą Binet uznał za definitywną cechę inteligencji. W jednym z najprostszych problemów dziecko zaprezentowało pół czekolady i bloku drewna, aby sprawdzić, czy rozróżnia przedmioty przed próbą jedzenia jednego z nich. W jednym z najtrudniejszych problemów dziecko proszono o opisanie rozróżnienia pomiędzy parami słów, takich jak zmęczenie i smutek. W kolejnych wersjach testu Binet-Simon elementy zostały pogrupowane według wieku, a ocena dziecka w teście została wyrażona w kategoriach ich wieku umysłowego. Jeśli 6-latek odpowiedział na tę samą liczbę pytań prawidłowo, co średnia 8-latka, przyznaje się, że miała 8 lat umysłu. Jeśli jednak odpowiedziałaby na tę samą liczbę pytań poprawnie, jako średnia 4-letnia, starsza, przydzielono mu wiek umysłowy 4. Wiek psychiczny był następnie używany do ustalenia, czy dziecko potrzebuje szczególnej uwagi.

W 1916 r. Angielska wersja testu Binet-Simon została opublikowana przez profesora Uniwersytetu Stanforda Lewis'a Termana jako pierwszą edycję tego, co nazwałoby skalą inteligencji Stanford-Binet. Terman dodał problemy, aby test był bardziej odpowiedni dla dorosłych. Założył też wzór IQ w psychologii niemieckiego psychologa Williama Sterna, który przewidywał, że IQ osoby to ich wiek psychiczny podzielony przez ich wiek chronologiczny, pomnożony przez 100. Na przykład, jeśli dziecko w wieku 4 lat osiągnęło poziom średnio 6 , dziecko miało 150 lat. Ta formuła ułatwiła interpretację i porównanie wyników IQ, ale jako dziennikarz Walter Lippmann obserwował pisanie w Nowej Republice, ten sposób oceny tego testu doprowadził do nonsensownego wniosku, że " średnia wieku umysłowa Amerykanów wynosi zaledwie około czternaście lat. "To dlatego, że wyniki niektórych testów zdolności poznawczych, takich jak te wymagające szybkich reakcji, maleją wraz z wiekiem. Aby rozwiązać ten problem, formuła Sterna została ostatecznie zastąpiona formułą, w której IQ odzwierciedla odchylenie osoby od przeciętnego wyniku dla osób w podobnym wieku.

Obecnie w swojej piątej edycji Stanford-Binet zawiera dwa podstawowe typy podtekstów - werbalne i niewerbalne. Testy słowne mierzą słownictwo i umiejętności czytania, podczas gdy testy niewerbalne mierzą zdolność myślenia logicznego i rozwiązywania nowych problemów. Utrzymywane są również inne testy IQ, takie jak Skala Wiedzy dla Dorosłych Wechslera i Bateria Psychoedukacyjna firmy Woodcock-Johnson. Testy te są wykorzystywane w szerokim zakresie celów w społeczeństwie, w tym diagnozowania upośledzeń umysłowych i zaburzeń neurologicznych. W stanach z karą śmierci wyniki oceny testów IQ można nawet rozważyć przy określaniu, czy dana osoba jest uprawniona do egzekucji, ponieważ Sąd Najwyższy orzekł w 2002 r., Że okrutną i nietypową karą jest egzekwowanie osoby z niepełnosprawnością intelektualną.

Ale czy wynik w skali IQ jest ważny, poza umiejętnością inteligencji człowieka? Czy mierzy wszystko, co ma znaczenie dla ludzi w ich życiu? Kilka pytań wywołało więcej kontrowersji w historii psychologii. Jedno jest pewne, że wysoki poziom inteligencji nie gwarantuje sukcesu w szkole, pracy lub w innych dziedzinach życia. Prawdopodobnie można pomyśleć o osobie, która w SAT doskonale sobie radziła, o czym wielu teoretyków intelektualnych Howard Gardner opisywał kiedyś jako "szczuple ukryty test inteligencji" - ale kto floundered w college'u. Ponadto testy IQ pomijają cechy osób, które są ważne dla sukcesu na świecie. Na przykład nie mierzą umiejętności społecznych danej osoby ani ich ostrożności w pracy. Nie mierzą też stabilności emocjonalnej i zdolności do stresu.

Te same oceny wyników testów IQ przewidują szeroki wachlarz wyników w świecie rzeczywistym, w znacznym stopniu statystycznie i praktycznie, w tym osiągnięcia naukowe, wyniki pracy, a nawet zdrowie i długowieczność.


Jak to się dzieje, istnieją dowody na to, że IQ przewiduje sukces w pracy prezydenta Stanów Zjednoczonych. W 2006 r. Opublikowanym w psychologii politycznej psycholog Dean Keith Simonton szacował IQ pierwszych 42 prezydentów (George Washington do George W. Bush). Oczywiście, Simonton nie był w stanie przeprowadzić testu IQ dla swoich poddanych. Zamiast tego, wykorzystując podejście statystyczne, wyznaczył szacunki IQ z opublikowanych informacji odzwierciedlających osiągnięcia wychowawcze i zawodowe Prezydentów, a także ich postawy w odniesieniu do cech osobowości związanych z IQ, takich jak otwartość intelektualna. Analiza Simontona wykazała, że ​​istnieje szeroki zakres wyników - od około 110 (Warren Harding) do 165 (John Quincy Adams).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Historia testu IQ

Dziedziczenie inteligencji | Prawdziwy test IQ

Iloraz inteligencji u dziecka | Test inteligencji szkoła | Teoria inteligencji wielorakich